W służbie obu okupantów – agenci Gestapo i… UB

W służbie obu okupantów – agenci Gestapo i… UB

 

Po wkroczeniu Sowietów do Polski zorganizowano czym prędzej aparat terroru, którego podstawowym celem była rozprawa ze zbrojnym podziemiem niepodległościowym. Na terenie powiatu przasnyskiego ów plan realizował Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Makowie Mazowieckim z siedzibą w Krasnosielcu. W służbie tej zbrodniczej instytucji znalazły się wyjątkowe kanalie – byli agenci Gestapo.

Szefem bezpieki został Henryk Wyszomirski, były żołnierz Armii Krajowej i prawdopodobnie zdrajca, który wydawał kolegów w ręce Gestapo. W 1945 r. ujawnił się i nawiązał współpracę z NKWD. Stał się bezwzględnym i okrutnym agentem nowej władzy, zapamiętale ścigającym niedawnych towarzyszy broni.

Zastępcą i głównym pomocnikiem Wyszomirskiego był Bronisław Wawrzonowicz (pochodzący prawdopodobnie z Ukrainy). W czasie okupacji niemieckiej był on agentem Gestapo. Doprowadził do aresztowania dowódcy drużyny Armii Krajowej, w którego gospodarstwie mieszkał. Sam dla niepoznaki także został aresztowany, ale potem wypuszczono go na wolność. Miał jednak pecha – uwięziony działacz konspiracyjny dostrzegł Wawrzonowicza, gdy na dworcu kolejowym, ubrany w niemiecki mundur, rozmawiał z funkcjonariuszami tajnej policji.

Traf chciał, że ten sam działacz przeżył wojnę i rozpoznał zdrajcę… już zatrudnionego na etacie w makowskim PUBP! Żołnierz AK na piśmie powiadomił władze o tym fakcie. Jednak Henryk Wyszomirski nie dopuścił, by jego pupilkowi spadł włos z głowy i zatuszował całą sprawę.

Zanim doszło do konfrontacji, agenci bezpieki zatrzymali działacza konspiracyjnego i zmusili go do zmiany zeznań. W przeciwnym razie zagrozili mu śmiercią. W trakcie konfrontacji na umówiony znak zastraszony akowiec powiedział, że nie rozpoznaje zdrajcy:

Natomiast agent Gestapo i NKWD Wawrzonowicz wrócił do pracy (…) i razem z Wyszomirskim nadal torturował polskich patriotów – wspomina Czesław Czaplicki (ps. „Ryś”).

Źródło: Czesław Czaplicki, Poszukiwany listem gończym, wyd. 2, Wrocław 2004.

Artykuł powstał dzieki pomocy Gminy Wrocław

 

   

Zobacz również

Kontakt

Wydawca
Stowarzyszenie Dolnośląski Instytut Korfantego

ul.  Porzeczkowa 3, Wrocław
 
Portal kotwicepamieci.pl jest wpisany do ewidencji dzienników i czasopism pod numerem 3585
Janusz Wolniak – Redaktor