Kpt. Józef Rusak: dlaczego Inka została zamordowana? …była przez UB postrzegana jako bezkompromisowa

Kpt. Józef Rusak: dlaczego Inka została zamordowana? …była przez UB postrzegana jako bezkompromisowa

 

Kpt. Józef Rusak wspomina „Inkę”. Pierwsze umówione konspiracyjne spotkanie było na wiosnę 46 roku, na dworcu. Hasło i odzew, typowe jak na miejsce. Czy ten pociąg jest z Gdańska?- Inka miała odpowiedzieć, – z Gdyni. Od tej pory kpt. Rusak widział Inkę jeszcze cztery razy. Miał dostarczyć jej lekarstwa od znajomego z KGB.

Jak ja zdradzę ciebie, to niech Bóg mnie zdradzi, odpowiedziała kiedyś kapitanowi, gdy ten nierozważnie poinformował ją od kogo bierze medykamenty.

Tak się zastanawiam, dlaczego Inka została zamordowana? przecież ona nie strzelała! To wszystko był wymysł UB, po to żeby ją skazać.

A dlaczego tak UB robiło?- dlatego, że Inka była u nich zauważana jako dziewczyna bezkompromisowa. Ona tak kochała Polskę. Zobaczyli, że jest niepoprawna, skazali ją na śmierć. Podstawili fałszywych milicjantów, że strzelała, dali fałszywe oskarżenia. A ona jeszcze opatrunki milicjantowi robiła.

I co jeszcze źle zrobiła? – nie chciała podpisać wniosku do prezydenta o ułaskawienie. Adwokat musiał podpisać.

UB to było najgorsze społeczeństwo. Tam im dawali pieniądze, władzę, mogli wszystko robić co chcieli. To była ta polityka sowiecka.

Dzisiaj młodzież w różny sposób pamięta o Ince, o Żołnierzach Wyklętych, ich wizerunki na koszulkach to dla mnie nagroda, że docenia naszą walkę i to, że oni kochają Polskę.

Artykuł współfinansowany przez Fundacje KGHM Polska Miedź

 

   

Zobacz również

Kontakt

Wydawca
Stowarzyszenie Dolnośląski Instytut Korfantego

ul.  Porzeczkowa 3, Wrocław
 
Portal kotwicepamieci.pl jest wpisany do ewidencji dzienników i czasopism pod numerem 3585
Janusz Wolniak – Redaktor